Dziś będzie parę słów o produkcie firmy która od pewnego czasu mnie fascynuje. Lavera, bo o niej tu mowa, obchodzi w tym roku swoje 25 urodziny.
W ciągu tych lat firma zdobyła wiele nagród i wyróżnień .Między innymi w 2008 roku Lavera zajęła pierwsze miejsce w konkursie na najlepszy kosmetyk naturalny w kategorii zagraniczne kosmetyki naturalne w obrocie detalicznym (Konkurs organizowany jest przez Centrum Kosmetyki i Promocji Zdrowia ESTETYKA i przeznaczony jest dla producentów i dystrybutorów kosmetyków naturalnych.) a w 2009 została uznana przez Oko test za najlepszą markę kosmetyków w Europie.
Oczywiście jak przystało na firmę produkującą kosmetyki naturalne wszystkie kosmetyki Lavera Naturkosmetik posiadają certyfikat NaTrue bądź BDIH.
Ja swoją przygodę z marką zaczęłam jakiś czas temu . Pierwszymi produktami które wpadły w moje ręce były chłodzący żel i intensywnie regenerujący krem pod oczy z wyciągiem z białej herbaty i olejem karanja z serii FACES MY AGE. Z obu produktów byłam bardzo zadowolona i mogę każdemu kto szuka kosmetyku naturalnego z czystym sumieniem je polecić.
Post ten jednak nie o kremie ani żelu pod oczy a o olejku do ciała.
Olejek Orange Feeling z serii Body SPA z pomarańczą i rokitnikiem przeznaczony jest do skóry wrażliwej, suchej oraz wymagającej. Ja używam go po kąpieli na lekko wytartą skórę jednak olejek świetnie nadaje się również do masażu. Produkt ten świetnie nawilża i natłuszcza skórę, lekko się wchłania pozostawiając przyjemną otoczkę na skórze. Olejek ślicznie pachnie pomarańczami . Nie jest to jednak bardzo intensywny zapach tak jak to jest z masłami The Body Shop. Zapach również nie utrzymuje się niewiadomo jak długo na skórze jednak przez parę godzin czujemy delikatną pomarańczową woń. Skóra po takim SPA będzie nam wdzięczna że nie katujemy jej chemią gdyż w składzie tej oliwki nie znajdziemy ani sztucznych barwników ani zapachów a jedynie cenne olejki.
skład na kartoniku
Składniki oliwki : oliwa z oliwek*, olej migdałowy*, olej z jojoby*, olej z miąższu owocu rokitnika*, witamina E, olej ze skórki pomarańczy*, olej słonecznikowy, mieszanka olejków eterycznych
*składniki pochodzące z upraw ekologicznych
skład ze stony producenta
Ingredients CTFA/INCI/Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil*, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*, Tocopherol, Honey Extract, Milk (Lac)*, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Fragrance/ Parfum (natural essential oils), Citral**, Citronellol**, Geraniol**, Limonene**, Linalool**
* składniki z upraw ekologicznych
** naturalne olejki eteryczne
Podsumowując olejek ten jest godny polecenia. Jego jedyną wadą jest niestety cena .Ja zapłaciłam za 50 ml olejku 6.95 euro. To dość wygórowana cena jak na taką pojemność. Produkt nie jest też jakoś niezwykle wydajny. Przypuszczam ,że starczy mi na 3 razy wysmarowania się nim od stóp do głów.
Myślę jednak ,że olejek kupię ponownie.
Czy wiecie , że Lavera pochodzi z łacińskiego i oznacza prawdziwy ?
A próbowałaś go używać do olejowania włosów?
OdpowiedzUsuńCałkiem fajna propozycja:-) Przed następnym myciem spróbuję.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
zachęciłaś mnie do zakupu tego olejku, zapach pomarańczy to mój ulubiony
OdpowiedzUsuńZapach jest bardzo naturalny. Fajny olejek szkoda tylko że tyle kosztuje;/
Usuń